Koński ogon, jaskółcze oczko i… Szałwia



Skrzyp polny (nazwa ludowa :koński ogon) (łac. Equisetum arvense) to roślina, której właściwości lecznicze od dawna są wykorzystywane  w medynie naturalnej. Jednak mało kto o tym wie, gdyż tę przypominającą z wyglądu miniaturową jodełkę roślinę powszechnie uważa się za chwast. Dzięki zawartemu w skrzypie polnym krzemowi włosy są lśniące i mocne, paznokcie się nie rozdwajają, a proces starzenia się skóry zostaje zahamowany.
Ale to nie wszystko tenże chwaścik ma również inne właściwości:
Jeśli cierpisz na nadmierną potliwość stóp, wypróbuj skrzyp polny. Dzięki niemu nadmiar potu, zamiast wydostać się na powierzchnię skóry, zostanie wydalony wraz z moczem, dlatego efektem bocznym terapii mogą być częstsze wizyty w toalecie.
Wyciąg ze skrzypu polnego ma potencjalne działanie uspokajające i przeciwdrgawkowe. Działanie to naukowcy przypisują dużej ilości związku o nawie flawonoid izokwercytryny.
 



Bratek (nazwa ludowa: jaskółcze oczko) łagodzi objawy trądziku młodzieńczego i leczy egzemy. Jednak fiołek trójbarwny, bo tak brzmi oficjalna nazwa tego polnego kwiatka, jest też skuteczny w walce ze wieloma innymi chorobami. Fiołek zawiera związki flawonoidowe, a między innymi rutynę, biorącą udział w czyszczeniu krwi i przemianie materii, działa bowiem moczopędnie (a wraz z moczem wydalane są z organizmu szkodliwe substancje). Rutyna ułatwia również przyswajanie witaminy C, przedłuża jej działanie w tkankach organizmu, powoduje zmniejszenie przepuszczalności ścian włoskowatych naczyń krwionośnych przeciwdziałając ich łamliwości. W pewnych okolicznościach związki flawonoidowe obniżają poziom cholesterolu w osoczu krwi, dzięki czemu opóźniają proces rozwoju miażdżycy w naczyniach. Jest głównie używany w leczeniu problemów skórnych, płucnych oraz związanych z układem moczowym. Fiołek trójbarwny może być z powodzeniem stosowany w czasie egzemy oraz innych chorób skórnych.

Szałwia lekarska (Salvia officinalis L.) w pełni zasługuje na swoją łacińską nazwę – salvere, co oznacza "leczyć", "ratować". Szałwia, dzięki specyficznemu zestawowi zawartych w niej substancji, znalazła bardzo szerokie zastosowanie w lecznictwie. Roślina jest źródłem garbników i goryczy, kwasów organicznych, karotenu i związków żywicowych, a także witamin (witamina A, witamina C, witaminy z grupy B) i minerałów (wapń, magnez, potas, sód, cynk, żelazo). Dzięki temu szałwia nie tylko leczy ciało i poprawia jego wygląd, ale jeszcze dobrze wpływa na samopoczucie.

Duża ilość garbników, goryczy i związków żywicowych poprawia pracę układu trawiennego. Herbatka szałwiowa- której smak niestety jest potworny- ale o dzięki Ci wszechświecie- można zamienić ją na tabletki – jedna tabletka po posiłku pobudza wydzielanie soku żołądkowego i żółci, ułatwia trawienie i przyswajalność pokarmów. Pomaga też w leczeniu niestrawności i wzdęć, ponieważ przeciwdziała nadmiernej fermentacji i ma właściwości rozkurczowe. Dodatkowo obniża nieco poziom cukru we krwi.
Szałwia ogranicza również rozwój bakterii i bardzo skutecznie radzi sobie z nadmierną potliwością wynikającą np. z nadczynności tarczycy, stresu, nerwicy czy zwykłej gorączki.








Dobrze mieć te zioła w domu ze względu na ich różnorodne właściwości. Jednak jeżeli nie odpowiada nam smak naparów, czasami bywa naprawdę wzdrygający, korzystajmy z tabletek. Jest to niewielki koszt z dużą zawartością wyciągów z ziół. W dwóch tabletkach mamy „równowartość” 4-6 szklanek naparów, zatem warto się suplementować.



Komentarze