Ocet jabłkowy to naturalne
remedium na problemy ze skórą. Ma właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybiczne i
przeciwzapalne. Bogaty jest w witaminy A, C, E, P, B1, B2, B6 oraz
minerały, do których należy: siarka, magnez, potas, wapń, sód. Ponadto w jego
składzie możemy znaleźć duże ilości przeciwutleniaczy oraz beta-karotenu. Na
tym jednak skład octu jabłkowego się nie kończy, zawiera również bardzo ważne
kwasy mlekowe, cytrynowe, octowe, a także liczne aminokwasy oraz pektyny.
Zewnętrzne stosowanie rozcieńczonego octu jabłkowego z wodą znakomicie usuwa trądzik oraz przebarwienia.
Problem: niedoskonałości
Ocet jabłkowy zawiera
enzymy, które zmniejszają wydzielanie sebum oraz przyspieszają gojenie niedoskonałości,
oczyszczają pory, niwelują wypryski.
Mikstura :
mieszamy jedną część octu jabłkowego z czterema częściami wody, potrząsamy i
używamy po myciu twarzy rano i wieczorem przy pomocy płatka kosmetycznego. Po
10-15 minutach należy zmyć twarz chłodną wodą. Regularne stosowanie pozwoli
zredukować ilość niespodzianek na twarzy.
Zdarzył mi się pewien „błąd” przy pierwszym zastosowaniu octu
: nie rozcieńczyłam go wodą. Nalałam
na wacik i heja przecierać twarz… jeżeli mamy wrażliwą skórę- może być piekło i
to dosłownie… „Uczucie pieczenia” jest ogromne i to jest za mało powiedziane –
pali żywym ogniem! Jednak szybko to uczucie mija a efekt oczyszczenia porów jest natychmiastowy. Ze skórą mimo
pieczenia nic na stałe się nie dzieje- nie łuszczy się.
Wracam od czasu do czasu do
tej „błędnej metody” gdy chcę
uzyskać szybki efekt. Po zabiegu „palenia zaskórników” na nosie smaruję go pianką z pantenolem lub masłem shea. Polecam naprawdę-
można pozbyć się wyprysków gdziekolwiek one powstaną, na całym ciele- miejscowo
(nakładamy patyczkiem kosmetycznym) również się świetnie sprawdza. Przecieramy
problematyczne miejsce kilka razy dziennie- na drugi dzień na pewno problem
zniknie… Uważam, że robimy zdecydowanie dużo gorsze rzeczy czasami z naszym
ciałem niż takie tam „palenie skóry”, które już przy drugim zabiegu jest dużo
bardziej znośne.
Problem: blizny potrądzikowe
Ocet jabłkowy działa jak naturalny
peeling enzymatyczny – usuwa stare, martwe komórki naskórka, odsłaniając
zdrową i promienną cerę. Blizny potrądzikowe stają się mniej
widoczne, a skóra nabiera blasku.
Mikstura : mieszamy
go z wodą w równych proporcjach, namocz wacik i smaruj problematyczne miejsca
na twarzy. Zostaw miksturę na 3-4 minuty i zmyj całość czystą wodą. Widoczne
rezultaty wymagają systematyczności, dlatego stosujemy taką kurację raz lub dwa
razy dziennie.
Potwierdzam - daje świetne efekty. Pora ponowanie sięgnąć po niego, bo poszedł w niepamięć wśród natłoku kosmetycznego. :)
OdpowiedzUsuńOtóż to !
OdpowiedzUsuńTrochę się boje...spróbuje na samym nosie najpierw
OdpowiedzUsuńPolecam :)
OdpowiedzUsuńide palić skórę :P haha
OdpowiedzUsuńStosuję taki tonik od 2 miesięcy i robi kawał dobrej roboty :D ostatnio wkropiłam jeszcze trochę olejku z drzewa herbacianego, bałam się, że tym razem twarz mi wypali, ale jest ok i efekty świetne :D
OdpowiedzUsuńWow - cieszę się zatem że nie jestem jedyna odważna :D
UsuńŁyżka octu do szklanki wody, to dobry sposób na poranek.
OdpowiedzUsuńNie pamiętałem o jego kosmetycznym działaniu na skórę, chètnie wyróbujè!
Ile się daje octu i wody?
OdpowiedzUsuń