New Anna Cosmetics to
polska firma, która rozwinęła unikalną linię naturalnych produktów do
pielęgnacji włosów.
Jako Ambasadorka
Kosmetyczna miałam okazję przetestować maskę do włosów z naftą kosmetyczną,
olejem arganowym & rycynowym, ekstraktami z jajka, aloesu, drożdży &
cytryny. Idealna zatem do włosów nisko- i średnioporowatych.
Nafta kosmetyczna —nadaje im połysk i miękkość. Doskonale sprawdza
się do pielęgnacji włosów suchych, matowych, osłabionych.
Olej arganowy — sprawia, że włosy stają się miękkie i pełne blasku. Nawilża
je, odmładza, wzmacnia na całej długości, przeciwdziała rozdwajaniu końcówek
oraz pobudza je do wzrostu.
Olej rycynowy — nabłyszcza, nawilża i wzmacnia i przeciwdziała wypadaniu.
Drożdże — pobudzają włosy do wzrostu oraz je zmiękczają, zagęszczają i chronią
kolor.
Ekstrakt z jajka — zawarte w nim witaminy i proteiny odżywiają włosy
od cebulek aż po same końce. Odświeża, regeneruje i stymuluje wzrost włosów
oraz pozostawia je elastyczne i udekorowane blaskiem. Przywraca naturalne
nawilżenie, naprawia i chroni włosy przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Ekstrakt z aloesu — silnie nawilża, odżywia i regeneruje oraz jest silnym
antyoksydantem. Koi podrażnienia, odmładza i wykazuje działanie
przeciwłupieżowe.
Ekstrakt z cytryny — odświeża i tonizuje skórę głowy oraz
normalizuje wydzielanie sebum i hamuje łojotok.
Połączenie tych składników
daje nam bardzo bogatą, odżywczą maskę.
Tak jak nafta, cytryna czy
olej rycynowy nie służą moim włosom oddzielnie, tak w masce New Anna połączone
z innymi składnikami – świetnie się sprawdzają. Jest ona szczególnie polecana
do włosów suchych, matowych i po użyciu silnych produktów do stylizacji, by
wzmocnić i zregenerować włosy od cebulek, przywrócić im zdrowy i lśniący
wygląd. Aktywne składniki są bogate w witaminy i minerały, które doskonale
odżywiają włosy oraz pielęgnują delikatną skórę głowy.
Unikam ostatnio wszelkich kampanii w podobnym stylu (zwyczajnie rzadko się zdarza by spełniały moje oczekiwania)- jednak Maska New Anna Cosmetics urzekła mnie zarówno swoim opakowaniem,zapachem delikatnym aczkolwiek bliżej nie określonym, jak i zawartością... Po użyciu włosy są sypkie, lekkie, nie obciążone. Spokojnie możemy ją nałożyć na całe włosy wraz ze skalpem. Naprawdę porządna maska. Opakowanie 300ml to koszt około 20zł.
nie znałam tych kosmetyków, dzięki za recenzję:)
OdpowiedzUsuńFlare!
:)
Usuńsuper :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię takie retro opakowania :) Skład wydaje się całkiem fajny jak dla moich włosów - szczególnie aloes, drożdże czy olejek arganowy - ulubieńcy moich włosów.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie byle jaki produkt testujesz, można dzięki tobie uszczęśliwić swoją dziewczynę takim małym prezentem. Lubie twój blog muszę przyznać.
OdpowiedzUsuńDzięki , ja Twój też :) :)
UsuńNie znam tej firmy , ale może kiedyś kupię tę maskę .
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo mi się podobają te opakowania, ale samych kosmetyków nie miałam jeszcze okazji używać.
OdpowiedzUsuńGrafika bardzo przyjemna - zgadzam się :)
UsuńO zaciekawiłaś mnie tą maską i całą marką :) ja mam dość duże problemy ze skórą głowy i szukam cały czas kosmetyków idealnych ;)
OdpowiedzUsuńTe są dość porządne :) No i produkcja Polska :)
UsuńNie znam taki kosmetyk ale kupić dziewczynie czemu by nie?
OdpowiedzUsuńooo, świetna wiadomość, muszę się rozejrzeć za nią.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubie takie opakowania kosmetyków 😀
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA nawet ostatnio miałam ją w ręku w Hebe...teraz żałuję, że nie wzięłam :(
OdpowiedzUsuńZawsze można wrócić :)
UsuńByłam bardzo ciekawa tych kosmetyków. Mysle, że moje włosy polubiły by się z tą maska :)
OdpowiedzUsuńZ checia ja przetestuje😁 namówiłaś mnie 😁
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo maska do włosów...
UsuńJa osobiście nie używam kosmetyków do włosów, ale moja narzeczona owszem. Powiem jej o tym :)
OdpowiedzUsuńTa maska do włosów jest ciekawą rzeczą a nawet nie jest droga :)
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa, nie słyszałam wcześniej o tej masce, z chęcią wypróbuję.
OdpowiedzUsuńchętnie sięgne po maskę, którą można nakładać i na skalp.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam masek do włosów, ale chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam