Jesień i zima to idealny czas na dwie terapie. Na podbudowanie naszej odporności od wewnątrz,
oraz na odżywienie i rozświetlenie naszej cery. Uważam, że nie powinno się tego robić zamiennie. Twarzowo nie
wchłoniemy do organizmu witaminy C a od wewnątrz nie rozjaśnimy przebarwień na
skórze. Dlaczego teraz? Ponieważ przy każdej terapii jakimkolwiek kwasikiem-
odpuścić musimy ekspozycję skóry na słońce.
Większość witamin
pobieranych z pokarmem pochłaniają na swoje potrzeby głównie narządy wewnętrzne
naszego organizmu. Skóra jest ostatnia w
kolejce i otrzymuje niewielki procent witamin zawartych w pożywieniu.
Sproszkowana forma witaminy C jest łatwo dostępna,
w dodatku jest bardzo tania. W
efekcie możemy kupić za około 30zł 110 porcji witaminy C i zrobić sobie z niej
więcej niż „wodę na odporność”, którą oczywiście warto przygotować. Jelita mogą
się trochę dziwić co się dzieje, ale ogólnie taki napitek skróci nam czas
każdej choroby.
Witamina C wspomaga:
- prawidłową produkcję kolagenu co zapewnia prawidłowe funkcjonowanie
naczyń krwionośnych, kości, chrząstek, dziąseł, skóry oraz zębów;
- utrzymania prawidłowego metabolizmu energetycznego – łatwiej nasz
organizm przerabia to, co zjemy na naszą sprawność i siłę- wolniej odczuwamy
zmęczenie.
- prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz odpornościowego –
łatwiej przechodzimy i pozbywamy się infekcji różnego rodzaju;
- ochronę komórek przed stresem oksydacyjnym - to brak równowagi
w organizmie. Brak równowagi między czynnikami niedobrymi – wolnymi
rodnikami, a dobrymi, czyli antyoksydantami. Brzmi to może niewinnie, ale
niesie za sobą poważne konsekwencje, również dla naszego wyglądu: zmarszczki, suchość
skóry, przebarwienia.
- zwiększa przyswajanie żelaza.
Witaminę
C można spożywać w dość dużych dziennych porcjach, dlatego, że
organizm skutecznie broni się przed jej przedawkowaniem. W zasadzie jej
spożywanie jest możliwe dotąd, dokąd nie czujemy wzmożonej pracy jelit i nie
zaczynamy nadprogramowo wypróżniać się. To jest bowiem znak, że nastąpiło
przesycenie substancją. Pamiętajmy jednak – pijemy rozpuszczoną w letniej
wodzie. Wysokie temperatury niszczą ją jak biotynę.
Sproszkowaną
witaminę C można dodawać do kremów, maseczek i preparatów o ekstra działaniu,
czyli serum. Stosowanie kosmetyków z kwasem L-askorbinowym sprawia,
że skóra wygląda zdrowo, jest nieco zaróżowiona i rozświetlona. Kwas
uczestniczy w syntezie kolagenu oraz elastyny, na skórę działa więc
ujędrniająco, a przy tym spłyca istniejące zmarszczki. Witamina C wpływa też na niwelowanie
przebarwień oraz zanieczyszczeń typu zaskórniki, ponieważ ma właściwości
złuszczające. Kosmetyki z dodatkiem witaminy C są polecane dla osób z cerą
przetłuszczającą się oraz trądzikową.
Jak
zrobić sobie takie ekstra serum rozjaśniające ?
Jako emulgator – to to z czym mieszamy składniki aktywne –
możemy użyć albo gliceryny albo wosku pszczelego. Można je kupić w każdej
aptece.
Mieszamy
produkty – glicerynę i witaminę C w równych proporcjach. Przechowujemy
w ciemnym miejscu lub w ciemnym słoiczku. Tego rodzaju preparat nie będzie
nawilżał cery, jego zadaniem jest odżywienie, wygładzenie, rozświetlenie skóry
oraz ochrona przed atakiem wolnych rodników.
Gdy serum wchłonie się całkowicie – smarujemy buzię ulubionym olejem naturalnym
– np. arganowym, słonecznikowym.
Cena to około 20zł za 110g - jest to 110 porcji.
W słoiczku z proszkiem znajduje się miarka-łyżeczka.
Do kupienia między innymi tutaj :
W słoiczku z proszkiem znajduje się miarka-łyżeczka.
Do kupienia między innymi tutaj :
Wysokiej jakości witaminka, używam od kilku miesięcy i polecam. I ta szklana butelka... miodzio.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry produkt, skuteczny przy przeziębieniu i wzmocnieniu organizmu.
OdpowiedzUsuńLubię witaminę C w kosmetyksch, ale głównie używam tych już gotowych. Taka domowa wersja musi być megaintensywnym witaminowym zastrzykiem dla skóry. Instrukcja wykonania super prosta, kto się może będzie to mój pierwszy kosmetyczny DIY ��
OdpowiedzUsuń*kto wie
UsuńDowiedziałam sie od dobrego lekarza że jeżeli chcę się zdrowo odżywiać to powinnam zażywać witaminę c w proszku 100 procentową , cieszę się że jest tyle opcji na rynku.
OdpowiedzUsuńUżywamy witaminę C zawsze jesienią i zimą, ale takiego serum jeszcze nie próbowałam, z chęcią sobie zrobię.
OdpowiedzUsuńUżywamy witaminę C zawsze jesienią i zimą, ale takiego serum jeszcze nie próbowałam, z chęcią sobie zrobię.
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkim zdrowożyjącym, witamina c niezbędna jest dla organizmu, zwlaszcza przy infekcjach.
OdpowiedzUsuńProdukt wysokiej jakości. Dobrze zapakowany. Cena całkiem przystępna.
OdpowiedzUsuńStosujemy proszkowaną Wit. C już jakiś czas - niezbędna jesienią i wiosną
OdpowiedzUsuńTania i dobra :) Przydaje się na kaca również.
OdpowiedzUsuńOgromny plus za brak smaku - te musujące marketowe są nieznośne.
OdpowiedzUsuńLubię witaminę C w proszku - dodaję do smoothie :)
OdpowiedzUsuńRówniez lubię i znam proszkowaną formę - dodaję do zwykłej wody, wprost do butelki.
OdpowiedzUsuńZnam i kupuję od dawna. Niezastąpiona przy zdrowej diecie :)
OdpowiedzUsuńJa rowniez stosuje i uwielbiam jej działanie. Zazwyczaj zewnetrznie stosowałam w postaci mgiełki z wodą destylowaną
OdpowiedzUsuńKosmetyki z dodatkiem witaminy C nie są mi obce :) Używam i wewnątrz i na zewnątrz tę w proszku.
OdpowiedzUsuńNiezastąpiona dla całej rodziny o tej porze roku. Zauważyłem że ta jest tańsza od tej, którą obecnie kupuję. Dzięki
OdpowiedzUsuńBardzo dobry produkt, skuteczny przy przeziębieniu i wzmocnieniu organizmu o tej porze roku.
OdpowiedzUsuńSwego czasu robiłam serum z witaminą C na przebarwienia ;) Obecnie - już tylko piję by wzmocnić odporność.
OdpowiedzUsuńChyba czas podkręcić produkcję kolagenu. Widuję kosmetyki gotowe z witaminą C, jednak niezbyt mnie przekonują ich składy bo zawsze coś dołożone od czapy. Wolę naturalne - więc może czas zrobić samodzielnie :)
OdpowiedzUsuńZnam te proszki i zgadzam się że są dużo lepsze niż te musujące opcje.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt uważam ☺🤔👍
OdpowiedzUsuńTaka witamina to duży plus w okresie jesienno-zimowym.
OdpowiedzUsuńSuper sprawa
OdpowiedzUsuńLubię i używam kosmetyki z wit. C. Tego kosmetyku jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńUżywam tej witaminy jako dodatek do koktajli i shake'ów.
OdpowiedzUsuń