Słoneczna natura Prowansji - Kampania Le Petit Marseillais


Kolejna kampania ambasadorska i znów niespodzianki. Mieliśmy okazję brać udział już w kilku podobnych akcjach. LPM zawsze zaskakuje zawartością paczki. Tym razem znalazł się w niej zestaw „dla mnie i dla koleżanki”. Nutami  przewodnimi (naturalne wyciągi) w zestawach są Biała brzoskwinia oraz Kwiat pomarańczy.

Brzoskwinia przez Azję i Persję dotarła do Europy. Kobiety z krajów południowych często stosują świeże owoce brzoskwiń do wyrobu kosmetyków domowej roboty. Biała brzoskwinia, bogata w witaminy, jest ceniona ze względu na działanie zmiękczające i regenerujące skórę.

Drzewka pomarańczowe rozkwitają w środziemnomorskim słońcu. Ich białe kwiaty zbiera się w okresie od kwietnia do czerwca i poddaje destylacji. Sam kwiat pomarańczy to cenny perfumeryjny składnik – jego zapach znany jest z właściwości odprężających, a ekstrakt z kwiatu pomarańczy pomaga regenerować skórę. 


Żele pod prysznic Le Petit Marseillais Kwiat Pomarańczy oraz Biała Brzoskwinia i Nektarynka… oba delikatnie oczyszczają skórę- piana jest delikatna i łatwa do spłukania.
Ogromne zalety to między innymi, że mają pH neutralne dla skóry, są
testowane dermatologicznie, mają w swoim składzie biodegradowalną bazę myjącą pochodzenia roślinnego. Wersja kremowa z Kwiatem pomarańczy dostała się koleżance – ja wolę wersje przezroczyste. Są to dobre produkty do pielęgnacji całego ciała – używam ich również do włosów, gdy wymywam z nich olej (haha, ten taki celowo nałożony – arganowy, migdałowy). Naprawdę świetnie się do tego celu nadają – jeśli nie bardziej niż do reszty ciała…



Dezodoranty Le Petit Marseillais Kwiat Pomarańczy oraz Biała Brzoskwinia mają wyprofilowane opakowanie, są łatwe. Brak soli aluminium sprawia, że ponoć są bezpieczniejsze dla zdrowia… Niestety przez brak tego składnika nie radzą sobie tak jak powinny. Po kilku godzinach przestają działać i zaczynamy czuć się nieświeżo. Osoby pracujące ciężko fizycznie nie będą zadowolone. Od kosmetyku, który ma zapewniać 24-godzinną ochronę - według zapewnień producenta - spodziewałabym się działania przez cały dzień.

Dezodoranty nie pozostawiają żadnych śladów na ubraniach. Nie podrażniają też skóry, nawet bezpośrednio po depilacji. Same zapachy są dość intensywne i nie znikają po kilku minutach od użycia – zatem jeżeli używamy jeszcze perfum, wyjdzie z tego niezła mieszanka. Chyba, że posiadamy coś o podobnej nucie zapachowej. Samo opakowanie jest dosyć dużych rozmiarów, 200ml i kosztuje około 13zł.




Linie z kwiatem pomarańczy oraz z białą brzoskwinią to swoje przeciwieństwa. Z kwiatem pomarańczy - i drwal by nie pogardził. Natomiast z białą brzoskwinią przypomina kosmetyki „małego elfa”. Są to fajne zestawy gdy lubimy całe pachnieć taka samo i dezodorantem utrzymywać dłużej zapach po prysznicu. Jednak przed podarowaniem ich w prezencie – powąchajmy je. Nie każdemu oba się spodobają i nie do każdego oba pasują… 
Ze względu na naturalne ekstrakty są to zapachy raczej drzewno- pestkowe niż konfiturowe.


Komentarze

  1. nawet powiadomienia ni dostałam, fest

    OdpowiedzUsuń
  2. Choć same zapachy wydają się być przyjemne, to nie pociągają mnie te kosmetyki - jakoś średnio lubię produkty tej marki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz