Waligóra i Wyrwidąb - mydła naturalne


Dobre mydła to takie, którymi można umyć brodę i włosy (ale również całe ciało), o dobrze dobranym składzie olejowym, dzięki któremu mają dobre właściwości oczyszczające, a jednocześnie nie wysuszają skóry i włosów. Dodatkowo zawierają  wyciągi z roślin, które korzystnie wpływają na stan włosów, działają przeciwłupieżowo, wzmacniająco i dodają blasku. Takie są Wyrwidęby i Waligóry.


Forma kostek jest wygodna – uważam, że nawet bardziej niż szampon w płynie bo sami kontrolujemy jakość i ilość piany. Możemy go użyć o każdej porze dnia, nie tylko pod prysznicem. Jest to fajna alternatywa na prezent – w ciągu roku w łazience i tak stoi szampon do brody, więc przy jakiejś okazji możemy naszemu brodaczowi kupić takie oto mydło lub dwa , do tego jakąś gadżeciarską mydelniczkę i prezent jak ta lala..


Składy mówią same za siebie – zawartość roślinnych olejków jakże cennych zapewnia nie wysusząjacy komfort mycia czy nawet golenia. Mój Wężu goli dyńkę na łyso – mydło również do tego celu się nadaje. I to dużo lepiej niż tradycyjne drogeryjne żele do szejwingu.


Same nazwy – strzał w dziesiątkę- brzmią tak ludzko i prosto. Nie mieliśmy jeszcze styczności z takim fajnym produktem mimo że klasyczne kostki myjące bardzo lubimy. Po prostu wróciliśmy do naturalnych wyrobów po wiecznych alergiach na wszystko i nie wiadomo w sumie co. Bo gdy mamy prosty skład – widać co do środka włożone- mamy łatwiej przy szukaniu winowajcy naszej ewentualnej alergii. U męża żadne nie wystąpiły a mamy wrażenie, że wręcz łagodzą skórę i teskturyzują brodę


Kostka o wadze 110g-  jest taka ogromna i toporna, że tylko do męskich dłoni się nadaje. A zapachy -kwestia indywidualna. Nam one pachną takim starym dziadkiem-zielarzem. Pachną wszystkim tym co mają w środku - nie przytłaczają jednak swoim zapachem. Wąchamy je i wyobrażamy sobie łąkę i starszego pana zbierającego zioła do starego koszyka... To naprawdę wyjątkowy produkt.

Dostępny w: ekopatka.kubaja.com


Komentarze

  1. Świetne nazwy - krótkie, jasne składy, czego chcieć więcej ? Chcę te zielarze :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam je. Mydła są bardzo dobre. Dobrze oczyszczają moją brodę. Nie mam żadnych zastrzeżeń

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tego Wyrwidęba- fajne, wydajne mydło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie podłe teraz czasy dla brodaczy, że co drugi produkt jest słaby. Sam kupuje szampony i niezbyt jestem z nich zadowolony - może czas przerzucić się na kostki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Waligóra z olejkiem sosnowym mnie zainteresował - szukam czegoś podobnego do golenia. Może znajdę pod choinką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie niezłe składy jak na mydło w kostce. Nie znam ich.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nieźle się zapowiadają, osobiście nie znam ich. Świetne te papierowe opakowania - takie ekologiczne. Można się umyć w rzece na rybach a papierek użyć do czego innego :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój dziadek był takim zielarzem. O co to były za czasy. Mydeł tychże nie znam, czy są dostępne gdzieś stacjonarnie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Tych jeszcze nie próbowałam, a przyznam, że naturalne mydła uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo proszę jakie cuda! Brzmią bardzo ciekawie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie naturalne mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię takie naturalne specyfiki - tych mydeł akurat nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mnie zaciekawiły te ziołowe mydła :) Zajrzę na stronę, ciekawe co tam mają jeszcze fajnego :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz