Sugar Scrubs - zrób to sam

Peeling służy do złuszczania martwych komórek naskórka i pobudzania skóry do produkowania nowych komórek. Systematyczne wykonywanie tego zabiegu gwarantuje nie tylko idealnie czystą skórę pozbawioną wszelkich zanieczyszczeń - to także skóra bardziej elastyczna, lepiej ukrwiona, gładsza i pełna blasku.

Fizjologiczny proces wymiany komórkowej trwa około 28 dni (powtarza się cyklicznie) - w miejscu starych komórek pojawiają się nowe. Wraz z wiekiem (spowolnienie metabolizmu), życiu w stresie, zanieczyszczonym środowisku - proces wymiany komórkowej ulega wydłużeniu. Mechanizm złuszczania nie zachodzi w sposób równomierny, efektem jest szorstkość oraz „nierówny” koloryt skóry. Z pomocą przychodzą peelingi, których stosowanie wpływa na przyspieszenie tempa złuszczania się naskórka.

Znajdujące się w peelingu drobinki usuwają w trakcie mycia martwy naskórek. Nadmiar naskórka może doprowadzić do zatkania porów - skóra nie może oddychać i w efekcie pojawiają się wypryski. Regularne oczyszczanie skóry twarzy oraz ciała przynosi wiele dobroczynnych efektów, do których należy m.in.

• regeneracja naskórka
• przyspieszenie odnowy komórkowej oraz stymulacja syntezy włókien kolagenu i elastyny, co przeciwdziała procesom starzenia się skóry (wpływa także na jej kondycję: jędrność oraz sprężystość)
• pobudzenie mikrokrążenia w skórze, czego efektem jest lepsze jej odżywianie
• zapobieganie pojawianiu się stanów zapalnych
• zapobieganie zastojom limfatycznym oraz przyspieszenie procesów przemiany materii
• intensywniejsze reagowanie skóry na działanie preparatów pielęgnacyjnych jak toniki, kremy, balsamy

Warto samodzielnie robić peelingi, wykorzystując dostępne w kuchni produkty - zawierają tylko naturalne składniki (bez chemii i sztucznych ulepszaczy), czyli samo zdrowie.

Mam dla Was alternatywę popularnych ostatnio zagramanicznych cukrowców - wychodzi i taniej i pewniej, ponieważ znamy składniki, z których go robimy. 
Do wykonania takiego peelingu potrzebujemy:

-1 (jeśli chcemy gęsty peeling) lub 3 łyżeczki oleju z avocado - z olejem mamy dowolność, użyjmy po prostu tego, który znamy i lubimy,
-1 łyżeczkę kakao - opóźnia procesy starzenia i neutralizuje działanie wolnych rodników, (można je zastąpić: kawą, mieloną zieloną herbatą, glinką a nawet mąką)
-1 łyżeczkę emulsji do mycia (gdy chcemy by był bardziej kremowy) - jednak musi być niepieniąca i bez parafiny i innych zbędnych dodatków - u nas króluje Allergoff, 
- 5 łyżeczek drobnego cukru. 

Taki peeling stosujemy nie częściej niż 3 razy w tygodniu. Skóra całej twarzy - ust nie omijamy, tylko oczęta - będzie wygładzona i pobudzona by wessać dobroć z kremu, którym ją po takim złuszczaniu uraczymy.

Peeling możemy wykonać w większej ilości - wtedy odpowiednio zwiększamy proporcje składników i całość przekładamy do słoiczka.
Koszt wykonania 50 ml to około 3zł w mocnym zaokrągleniu - wystarczy nam na 10 -15 użyć.