"Kuszące połączenie zapachów świeżego ogórka i herbaty matcha" - jak zwykle z Niveą zwiódł mnie zapach produktu. Od razu dodam, że go nie kupiłam. Dostałam w ramach testowania z Klubu Nivea.
Ma nieziemski zapach - to trzeba przyznać - piękne opakowanie i praktyczny dozownik. Niestety co do nawilżenia nie jest ono prawdziwym nawilżeniem - jest to okluzja - zabezpieczenie przed : parowaniem wody ze skóry oraz ...przed możliwością jej oddychania. Okluzja, tudzież oblepienie owo faktycznie utrzymuje się długo- aż do następnej kąpieli...
Składniki: Aqua, Glycerin, Isobutane, C15-19 Alkane, Isopropyl Palmitate, Paraffinum Liquidum, Alcohol Denat., Stearyl Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Propane, Butyrospermum Parkii Butter, Dimethicone, Butane, Trisodium EDTA, Sodium Cetearyl Sulfate, Citric Acid, Phenoxyethanol, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Linalool, Parfum.
Zatem mamy trochę niefajności - przede wszystkim parafina i alkohol wysoko w składzie... A nie ma w składzie ani ogórka, ani herbaty - niestety. Polubił się ten mus z moimi nogami po goleniu. Jednak nie zaryzykuję smarowania nim reszty ciała. I odradzam przy skłonnościach do alergii, potówek, zapychania porów skóry. Że tak powiem- nie idzie go wyszorować z tych porów później.
Ładnie pachnie i ten zapach utrzymuje się dość długo - plus, że "nie kiśnie" w cieple... Ale 20zł za 200ml - nie kupię.
Oj szkoda ze nie nawilza tak jak powinien, ale zapach przyjemny :D
OdpowiedzUsuń