Glinka czerwona - pielęgnacja skóry tłustej

Skóra tłusta to problem wielu kobiet - ma nieestetyczny, szarawy odcień, rozszerzone pory, a także często pojawiają się na niej zaskórniki czy inne niedoskonałości. Co więcej, przez nadprodukcję sebum, zbiera ona znacznie więcej zanieczyszczeń ze środowiska zewnętrznego - wymaga zatem dokładniejszego oczyszczania. Jednak nadmierne wysuszenie również jej nie służy. Staje się wtedy odwodniona i nieprzyjemnie ściągnięta, a ponadto uruchamia reakcję obronną, czyli… produkuje jeszcze więcej sebum! Dlatego jej posiadaczki, szukając domowych sposobów na oczyszczanie twarzy, powinny wybrać preparat, który nie zadziała zbyt agresywnie. Jedną z najpopularniejszych metod jest stosowanie maseczek na bazie glinki kosmetycznej. Ale ta najpopularniejsza - glinka zielona - mocno ściąga skórę, co odbiera poczucie komfortu. Dla Ciebie też okazała się nieodpowiednia?





Glinka czerwona - kto powinien jej używać?

Ta odmiana glinki do twarzy, dzięki swojemu działaniu oczyszczającemu, doskonale sprawdzi się w przypadku skóry tłustej i trądzikowej. Jest za to na tyle łagodna, że nie powinna wywoływać podrażnień nawet na tej alergicznej czy wrażliwej. Maseczki z jej dodatkiem uszczelniają też naczynia krwionośne i zapobiegają ich pękaniu - jest ona zatem dobrym wyborem przy skórze naczynkowej, a nawet dotkniętej trądzikiem różowatym. Zawiera także mnóstwo korzystnie wpływających na tkankę makro- i mikroelementów, w tym:
* magnez - zmniejsza łuszczenie skóry, jej świąd i podrażnienia,
* żelazo - to właśnie jego dużej zawartości glinka czerwona zawdzięcza swój kolor. Jego niedobór może nasilać objawy trądziku i powstawanie zaskórników, a także ziemistość czy bladość skóry,
* potas - przyspiesza gojenie ran i pomaga w łagodzeniu objawów alergii, poprawia też jędrność i poziom nawilżenia tkanki,
* sód - korzystnie wpływa na ukrwienie i nawilżenie skóry,
* miedź - dzięki temu pierwiastkowi skóra na dłużej zachowuje młody i jędrny wygląd, pobudza on bowiem produkcję kolagenu i elastyny. Ponadto przyspiesza gojenie ran,
* krzem - sprawia, że tkanka staje się bardziej elastyczna, działa na nią detoksykująco i poprawia jej dotlenienie.
Regularne stosowanie glinki czerwonej może też dać efekt lekko opalonej twarzy.






Glinka czerwona - jak ją stosować?

Najpopularniejszym sposobem zastosowania tego produktu jest tworzenie na jego bazie maseczek na twarz. Aby wykonać podstawową wersję maseczki oczyszczającej, wystarczy nie więcej niż dwie płaskie łyżeczki glinki wymieszać z odrobiną przegotowanej wody do uzyskania gładkiej papki i nałożyć ją pędzelkiem na skórę. Taką mieszankę zmywamy po ok. 15 minutach. Pamiętaj, tylko aby:
do tworzenia i nakładania preparatów zawierających glinkę nie używać metalowych przedmiotów, które mogłyby osłabić jej działanie, nie pozwolić maseczce wyschnąć na twarzy - nie tylko przysporzy to problemów z jej zmyciem, ale też może wywołać podrażnienia skóry. Kontroluj stan preparatu - jeżeli zacznie przysychać, po prostu spryskaj buzię wodą.




Taki kosmetyk to doskonała maseczka na wągry - nie tylko dokładnie oczyści skórę, ale też zwęzi pory. Aby wzmocnić ten efekt, zamiast przegotowanej wody dodaj odrobinę hydrolatu oczarowego lub innego ulubionego.
Jeżeli chcesz wykonać maseczkę na trądzik, mając jednocześnie wrażliwą skórę, do mieszanki dodaj kilka kropel olejku o działaniu antybakteryjnym, np. z czarnuszki - pomoże w oczyszczaniu twarzy, ale też "przytrzyma nawilżenie" i zapobiegnie zaschnięciu preparatu na twarzy.

Glinkę czerwoną możesz też nakładać na włosy i skórę głowy - wymieszaj ją z wodą i wybranym olejkiem i pozostaw na ok. 20 minut, a potem zmyj delikatnym szamponem. To doskonały środek na wzmocnienie i odżywienie włosów, a także walkę z łupieżem.

Glinka czerwona to uniwersalny środek do pielęgnacji, z którego może korzystać niemal każdy - przy różnorodnych urodowych problemach. Jaką wybrać? Najtańszą. Glinka to glinka.

Komentarze

  1. Potwierdzam, że glinka super działa na skórę tłustą :) Tylko, te najtańsze też nie są dobre jakościowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super post, muszę zrobić sobie taką maseczke:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zainteresowałaś mnie. Bo zielona właśnie nie bardzo się u mnie sprawdziła, bardzo mi skórę napinała :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakochałam się w czerwonej glince, jako jedyna nie podrażnia mojej cery :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam glinki ! Czerwonej jeszcze nie miałam okazji testować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię takie domowe maseczki,również czerwonej glinki jeszcze nie mialam przyjemności używać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jest równie łatwo dostępna stacjonarnie, co online :)

      Usuń
  7. Również polecam czerwoną glinkę - jestem bardzo zadowolona, używam na różne partie ciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda - jest świetna - można ją używać na całe ciało :) :)

      Usuń
  8. U mnie zielona glinka faktycznie się nie spisała najlepiej :) Poszukam czerwonej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam - pokochałam ją od pierwszego użycia :)

      Usuń
  9. Bardzo przydatny wpis - lubię do Ciebie zaglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie kupiłam czerwoną glinkę i się zastanawiałam do czego by tu ją użyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokombinuj! Chociaż tak naprawdę woda wystarczy by działała jak trzeba :)

      Usuń
  11. Bardzo polubiłam glinki w ostatnim czasie :) Dzięki Tobie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz